30 października 2024 r. w Krakowie odbyła się XVI Konferencja „Małopolska otwarta na wiedzę”. W tym roku zgromadzeni eksperci dyskutowali o zrównoważonym rozwoju i zielonej transformacji. Organizatorem konferencji był Wojewódzki Urząd Pracy w Krakowie (WUP), instytucja Województwa Małopolskiego.
Patronat honorowy nad wydarzeniem objęła Iwona Gibas, Członek Zarządu Województwa Małopolskiego. Konferencję otworzył Dyrektor WUP w Krakowie Arkadiusz Psica.
Szanse i możliwości dla Małopolski z perspektywy świata
Celem konferencji było wskazanie uczestnikom szans i możliwości, jakie dla Małopolski niosą ze sobą zrównoważony rozwój i zielona transformacja. Ważnym elementem dyskusji zgromadzonych ekspertów był wpływ poruszanej tematyki na rynek pracy i zachodzące na nim przemiany.
Omówienie dotychczasowych doświadczeń, będących udziałem innych państw i regionów, stanowiło punkt wyjścia do dalszych analiz. Podjęli się ich eksperci występujący w pierwszej części Konferencji:
- dr hab. Marek Frankowicz z Zakładu Chemii Teoretycznej Wydziału Chemii Uniwersytetu Jagiellońskiego, specjalista w zakresie teorii układów złożonych i samoorganizacji,
- Barbara Matyaszek-Szarek Współzałożycielka i właścicielka Heuresis, certyfikowana trenerka, konsultantka zarządzania, autorka unikatowych programów szkoleniowych, doradczych i informatycznych,
- dr Joanna Nawój-Połoczańska z Zakładu Poradnictwa Społecznego Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu.
Dlaczego zielona transformacja, a nie zielony ład?
Dr hab. Marek Frankowicz w swoim wystąpieniu stwierdził, że dla badacza analizującego proces transformacji ekologicznej jest on tyglem sporów naukowych, decyzji politycznych oraz intensywnych emocji po stronie obywateli – ostatecznych odbiorców zmian. Zauważył, że istnieje zasadnicza różnica pomiędzy pojęciem „zielona transformacja” i „zielony ład”. Wskazał na poprawność określenia „zielona transformacja”, podkreślając, że ta kluczowa zmiana jest nie stanem, a procesem. Należy go właściwie komunikować, uświadamiać potrzebę i wartość konkretnym grupom docelowym. Proces musi mieć charakter ewolucyjny, stopniowo budować odporność na to, co nowe. „To jak różnica między zarządzaniem zmianą, a zarządzeniem zmiany” – podkreślił dr hab. Marek Frankowicz. W jego opinii kluczowe dla zielonej transformacji są „kompetencje systemowe”: odpowiedzialność, uczciwość, krytycyzm, interdyscyplinarność i podejście holistyczne, umiejętność podejmowania decyzji i korygowania ich, zdolność adaptacji i antycypacji, umiejętność współpracy, szacunek dla innych.
Zielona transformacja a biznes
O tym, jak „green transition” postrzega biznes i czy widzi w nim więcej szans, czy zagrożeń – mówiła Barbara Matyaszek-Szarek.
W jej ocenie zielona transformacja obejmuje wszystkie sektory rynku i branże, ponieważ wyznacza standardy działania podmiotów gospodarczych i administracji. Wymaga przy tym sukcesywnego wdrażania regulacji, dotyczących dbania przez firmy i administrację o kwestie środowiskowe i społeczne. Zdaniem Barbary Matyaszek-Szarek biznes będzie zobligowany do zadawania pytań oraz troski między innymi o bezpieczeństwo zatrudnienia, dialog społeczny (sygnaliści) i równowagę (work life balance).
W świecie zielonej transformacji standardem jest sprawiedliwa ocena, możliwości awansu i płaca bez względu na płeć. Wzrasta znaczenie tworzenia ram rozwoju i bezpieczeństwa dla swoich pracowników: dostrzegania incydentów mobbingowych i dyskryminacyjnych, włączania i integracji osób z niepełnosprawnościami, wpływu na społeczność lokalną. Zielona transformacja oznacza dla biznesu konieczność wdrożenia konkretnych (kosztownych) rozwiązań: mechanizmów raportowania, strategii działania w celu niwelowania negatywnego wpływu na środowisko. Jednak w gruncie rzeczy to człowieka stawia w centrum zmiany: „Człowiek staje się podmiotem, nie przedmiotem w biznesie” – podsumowała swoje wystąpienie Barbara Matyaszek-Szarek.
Transformacja ekologiczna a dobrostan człowieka
Wpływowi transformacji ekologicznej na rynek pracy, a co za tym idzie – dobrostan człowieka, swoje wystąpienie poświęciła dr Joanna Nawój-Połoczańska. Postawiła tezę, że to właśnie „green transition” - obok transformacji cyfrowej - obecnie najsilniej oddziałuje na dobrostan człowieka.
Na współczesnym rynku pracy zachodzi szereg zjawisk: Tworzy się luka międzypokoleniowa, która przeszkadza w ciągłości wykonywania pewnych zadań zawodowych. Coraz bardziej rozmijają się potrzeby pracodawców i kompetencje potencjalnych pracowników. Rynek pracy oczekuje od pracujących, by sprawnie poruszali się ze swoją „walizką kompetencji” między różnymi projektami zawodowymi. Osoby z niedostatkiem kompetencji wypadają z głównego nurtu (pędzącego pociągu): Tracą pracę i „nie potrafią ponownie zalogować się do otaczającej ich rzeczywistości”. W konsekwencji coraz częściej zdarzają się przypadki wypalenia zawodowego czy depresji.
Na dobrostan ludzkości wpływ mają też wydarzenia globalne. W 2020 roku, kiedy wybuchła pandemia COVID, masa ludzkiej technosfery (beton, plastik...) dorównała biomasie organizmów zamieszkujących Ziemię. Mnożące się w świecie choroby wirusowe - często odzwierzęce - stają się coraz bardziej realnym zagrożeniem. Zmiany, jakie zaszły w środowisku na skutek ingerencji człowieka, są już właściwie nieodwracalne. „Zmierzamy ku nieznanej i niepokojącej przyszłości, a by nadążyć za zmianami, (…) trzeba się spieszyć dwa razy szybciej (…)” zauważyła Joanna Nawój-Połoczańska, cytując fragment Alicji w Krainie Czarów Lewisa Carrolla.
Zdaniem prelegentki, w myśleniu o transformacji ekologicznej kluczowe jest szukanie kompromisu pomiędzy postawą: „nie mam żadnego wpływu na zmiany dziejące się wokół mnie”, a: „jestem osobiście odpowiedzialny za odwrócenie negatywnych zmian wyrządzonych środowisku naturalnemu”. Tym kompromisem może być podejście ściśle związane z ekologią człowieka i modelem ekokariery. Model bazuje na założeniu, że każdy człowiek ma prawo do wykonywania pracy, która ma sens oraz nie wyrządza szkód innym ludziom i środowisku. Zgodnie z tym modelem każdy ma prawo do godnego życia w zdrowym środowisku i może o tę wartość walczyć w ramach pełnionych ról zawodowych. Jest to model kariery spójny z wymogami E(environmental) S(social responsibility) G (corporate governance) – dbałością o środowisko, kwestie społeczne i dobre zarządzanie. „Bazujmy na wartościach - od tego zaczyna się zmiana. Niech kluczowymi wartościami staną się te zielone” – podsumowała dr Joanna Nawój-Połoczańska.
Debata
Część drugą zdominowała debata pod hasłem: „Polityka-gospodarka-człowiek – komu potrzebne są zielone kompetencje?”. Próby odpowiedzi na zadane w tytule pytanie podjęli się:
- Anna Nikowska, przedstawiciel Ministerstwa Funduszy i Polityki Regionalnej;
- Marzena Cieślak z Polskiej Agencji Rozwoju Przedsiębiorczości (PARP),
- Marcin Chudzik z Zespołu Ekodoradców Małopolskiego Centrum Przedsiębiorczości;
- dr Joanna Nawój-Połoczańska, przedstawiciel środowiska akademickiego,
- dr Szymon Wicherek, przedsiębiorca z Małopolski (firma ReOil) wdrażający zielone rozwiązania;
- Mariusz Ryło, przedsiębiorca z Małopolski (firma FIXIT) wdrażający zielone rozwiązania.
Panel dyskusyjny poprowadziła Edyta Klimowska–Bobula, Kierownik Zespołu Koordynacji Uczenia się Dorosłych Wojewódzkiego Urzędu Pracy w Krakowie.
Punktem wyjścia dyskusji były wnioski z badania wśród Małych i Średnich Przedsiębiorstw, przeprowadzonego na zlecenie PARP. W ich świetle:
- zrównoważony rozwój jest kojarzony głównie z działalnością ekologiczną i wpływem na środowisko naturalne,
- tylko nieliczne firmy realizują działania związane z ładem korporacyjnym i społeczną odpowiedzialnością biznesu (CSR),
- o zaangażowaniu firmy w zazielenianie dzielności decyduje przede wszystkim specyfika branży i postawa kadry kierowniczej,
- sektorowi Małych i Średnich Przedsiębiorstw (MŚP) brakuje wiedzy teoretycznej i praktycznej dotyczącej ESG,
- przedsiębiorcy są zdania, że kwestie zrównoważonego rozwoju dotyczą ich w bardzo ograniczonym stopniu.
Uczestnicy dyskusji starali się znaleźć odpowiedzi na pytania o motywy prowadzenia przez przedsiębiorców zielonego biznesu, wyzwań z jakimi się mierzą; celów jakie sobie stawiają. Zastanawiali nad zachętami dla przedsiębiorców, które mają do dyspozycji instytucje odpowiadające za kreowanie i realizację polityk na poziomie krajowym i regionalnym.
Każdy może zazielenić swoje miejsce pracy
Paneliści stwierdzili, że zielona transformacja jest szansą dla przedsiębiorców. Jej wdrażanie wiąże się z dużymi kosztami, ale przykłady wskazują, że proekologiczne rozwiązania można przekładać na zysk. Zauważyli, że obawy przedsiębiorców przed zieloną transformacją można zmniejszyć. Służą temu dostępne dofinasowania oraz upowszechnianie przykładów funkcjonujących z zyskiem zielonych działalnościach. Odnosząc się do zagadnień związanych z rynkiem pracy podkreślali, że niekoniecznie trzeba sztywno definiować zielone kompetencje. Istotna jest świadomość celów, a fakt, że niektóre zawody są identyfikowane jako zielone, nie oznacza, że pozostałe takie nie są. Każdy może zazielenić swoje miejsce pracy i otoczenie.
Tegoroczna edycja konferencji z cyklu „Małopolska otwarta na wiedzę” zatytułowana była Małopolska otwarta na zrównoważony rozwój - gramy w zielone (kompetencje)! Konferencję zorganizowano w ramach projektu „Zbudowanie systemu koordynacji i monitorowania regionalnych działań na rzecz kształcenia zawodowego, szkolnictwa wyższego oraz uczenia się przez całe życie, w tym uczenia się dorosłych" realizowanego w ramach Krajowego Planu Odbudowy i Zwiększenia Odporności – Komponent A „Odporność i konkurencyjność gospodarki", inwestycja A3.1.1 „Wsparcie rozwoju nowoczesnego kształcenia zawodowego, szkolnictwa wyższego oraz uczenia się przez całe życie".