Inżynieria lotnictwa, prawo i księgowość. Czy najtrudniejsze kierunki studiów gwarantują najwyższe zarobki?

Dla kogo

Uczniowie i studenci

Kategoria

Badania i Analizy

Opis

Dynamiczne zmiany na rynku pracy sprawiają, że trudno prognozować, które kierunki studiów zapewnią sukces zawodowy. Wydawałoby się, że im bardziej wymagająca specjalizacja, tym wyższe zarobki. Czy faktycznie? Oxford Royale Academy zaprezentował listę najtrudniejszych kierunków studiów w 2024 roku, na której znalazły się m.in. inżynieria lotnictwa i kosmiczna, prawo, finanse i rachunkowość, architektura, chemia czy medycyna. Eksperci Personnel Service przeanalizowali te kierunki pod kątem wynagrodzeń osiąganych w pierwszym roku po dyplomie. Zgodnie z danymi Ministerstwa Edukacji i Nauki, w roku akademickim 2023-2024 prawie 442 tys. studentów w Polsce rozpoczęło studia pierwszego i drugiego stopnia. Najchętniej wybierane przez nich kierunki to informatyka, psychologia, zarządzanie, kierunek lekarski i prawo. Zatem sporo z nich to właśnie te najtrudniejsze specjalizacje wskazywane przez Oxford Royale Academy. I są to solidne wybory z punktu widzenia przyszłej kariery zawodowej, natomiast tak wiele czynników wpływa aktualnie na rynek pracy, że nie ma gwarancji wysokich zarobków w przyszłości – mówi Krzysztof Inglot, założyciel Personnel Service, ekspert rynku pracy. Trudność kierunku studiów nie jest jedynym czynnikiem determinującym wysokość przyszłych zarobków. Rynek pracy zależy od lokalizacji, inwestycji, popytu na specjalistów. Kluczowa jest też uczelnia, na którą się zdecydujemy. System ELA pokazuje, że informatyk po Uniwersytecie Wrocławskim zarabia 15,9 tys. zł brutto w rok po uzyskaniu dyplomu, podczas gdy absolwent Politechniki Gdańskiej na północy kraju dostaje o 1 tys. zł brutto mniej. Innym przykładem jest zawód prawnika, który po ukończeniu Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu otrzymuje wynagrodzenie w wysokości 3,8 tys. zł brutto, to o 3,2 tys. mniej niż po SWPS w Warszawie. Zatem, wybierając kierunek studiów, nie warto kierować się wyłącznie jego trudnością, lepiej uwzględnić więcej czynników – podsumowuje Krzysztof Inglot z Personnel Service.

Platforma specjalizacyjna

Wszystkie